23 lipca 2015
Przeloty
Czy to piarg na gołoborzu?
Czy to dzik buszował w zbożu?
Czy to pomruk był głębiny?
Nie! To orgazm u Maryny.
Nie było żadnego dzika.
Rumowiska wiatr nie tykał.
Flauta była na jeziorze,
a Maryna poszła w zboże.
Tak tęskniła już do lata,
a miły po świecie latał.
Na Mazury patrzył z góry.
W dole czekał dar natury.
Gdyby nie ten grecki dług,
dalej by tak latać mógł.
Gdyby nie ten zamach w Susie,
wracać nie chciałoby mu się.
A przez czyjeś zwykłe "Nie!"
Żyć Marynie znów się chce
i co tam Eurozona...
Maryna zadowolona.
27 sierpnia 2025
Arsis
27 sierpnia 2025
wiesiek
27 sierpnia 2025
sam53
27 sierpnia 2025
absynt
27 sierpnia 2025
sam53
26 sierpnia 2025
wiesiek
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
ais
26 sierpnia 2025
ais