23 july 2015
Przeloty
Czy to piarg na gołoborzu?
Czy to dzik buszował w zbożu?
Czy to pomruk był głębiny?
Nie! To orgazm u Maryny.
Nie było żadnego dzika.
Rumowiska wiatr nie tykał.
Flauta była na jeziorze,
a Maryna poszła w zboże.
Tak tęskniła już do lata,
a miły po świecie latał.
Na Mazury patrzył z góry.
W dole czekał dar natury.
Gdyby nie ten grecki dług,
dalej by tak latać mógł.
Gdyby nie ten zamach w Susie,
wracać nie chciałoby mu się.
A przez czyjeś zwykłe "Nie!"
Żyć Marynie znów się chce
i co tam Eurozona...
Maryna zadowolona.
15 january 2025
0032absynt
15 january 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
14 january 2025
Ja jeszcze kiedyś do ciebieEva T.
13 january 2025
1301wiesiek
13 january 2025
zimowy deserjeśli tylko
12 january 2025
1201wiesiek
11 january 2025
11,01wiesiek
11 january 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 january 2025
1001wiesiek
9 january 2025
09.01wiesiek