7 marca 2015
Te miliony są dla kogoś...
Te miliony są dla kogoś.
Przede wszystkim dla reklamy.
Płyną ustaloną drogą,
a my wodę z mózgu mamy.
Te miliony są dla stacji.
za czas drogi - antenowy
i dla twórców ordynacji,
a dla nas jest wstrząs mózgowy.
Te miliony są dla sztabów
i dla różnych Studiów Cargo.
Twórców haków i powabów.
Dla nas jest wyborczy żargon.
Te miliony są dla prasy
i dla druku akcydensu.
My możemy iść na nasyp
i się doszukiwać sensu.
Te miliony są państwowe.
Starannie nam odbierane.
Spłyną potem w każdą głowę,
odpornością na reklamę.
I nas także są miliony.
Wybór to jest nasze prawo.
Każdy pieniądz ma dwie strony,
ale jedna jest łaskawość.
Te miliony ktoś rozdziela.
Dając kiełbasę i wędki,
zmienisz wroga w przyjaciela.
Twardy opór w sprzeciw miękki.
Banerami świat przesłonisz.
Hasłami zakryjesz oczy.
Nawet słowa nie uronisz.
Z partyjnej linii nie zboczysz.
Tyle każdy głos kosztuje.
Tyle ich trzeba wyiskać.
Grosza z tego nie poczujesz,
ale będziesz na igrzyskach.
25 maja 2025
Marcin Olszewski
25 maja 2025
wiesiek
25 maja 2025
violetta
25 maja 2025
sam53
25 maja 2025
sam53
25 maja 2025
sam53
25 maja 2025
Belamonte/Senograsta
25 maja 2025
Yaro
24 maja 2025
wiesiek
24 maja 2025
violetta