5 marca 2015
Granice krytyki
Daleko od Ameryki,
między wierszami ściśnięta,
leży granica krytyki
rządu oraz prezydenta.
Na nieistniejącej mapie
niedokładnie zaznaczona,
lecz jeśli coś nie tak chlapniesz,
pojawia się - przekroczona.
Jest jak zaciśnięte usta,
czerwoną wąską kreseczką,
a dalej jest przestrzeń pusta
i namiotowe miasteczko.
Gdy ją miniesz - w telewizji
obrzydliwy typ się zjawia
i mówi o hipokryzji,
a nie umie się wysławiać.
Stal spojrzenia zimnych oczu
na niewinnych widzach skupia.
Żebyś zagrożenie poczuł
i się lepiej nie wygłupiał.
Nieostrożność dziś kosztuje,
a żart jest jak w oku sól.
Wielu jednak ryzykuje
i przez "u" wciąż pisze ból!
19 marca 2025
Yaro
19 marca 2025
ajw
19 marca 2025
ajw
19 marca 2025
ajw
19 marca 2025
eyesOFsoul
18 marca 2025
violetta
18 marca 2025
wiesiek
18 marca 2025
sam53
18 marca 2025
Marek Jastrząb
18 marca 2025
Eva T.