19 lutego 2015
Tekst hybrydowy
Paranoja,
paranoja,
czarny humor zbladł jak śnieg.
Odporności pęka zbroja.
Rozum w mysią dziurę zbiegł.
Paranoja?
Doloż moja!
Wykształcenie, urząd, wiek
los odsunąć na bok wolał.
W polityczny rzucił ściek.
Stary wojak
i dziewoja,
nawet swojak plackiem legł.
Polityczna paranoja.
W telewizjach głupot stek.
Paranoja,
paranoja,
bufonada i ohyda.
Polskiego Ojczyzna moja
dzisiaj uczy się od żyda!
Aniś wypił... aniś pojadł!
Możliwości - Drugi brzeg!
Gdzie nie spojrzysz - tam hybryda.
Jest dwudziesty pierwszy wiek!
Paranoja.
Nie wiesz - Kto? - Jak?
Mniejsze zło? - Dobrze, czy źle?
Zielonych ludzików pojazd.
Mosty palą. Wyć się chce.
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek