15 stycznia 2015
Pyk... pyk... polityka
Idzie w gwizdek cała para.
Przyszła dziołcha do sztygara.
Chciała pewnie dobrych rad,
ale sztygar stary dziad.
REF:
Pyk... pyk... polityka.
Nie tak łatwo dziś popykać.
Nie pomoże nikt dziewczynie,
a jej Hanysek w Londynie.
Obiecanki poszły w świat.
Został sztygar - stary dziad.
Nic dobrego jej nie wróżę.
Wyszedł sztygar na podwórze.
Kazał dziołsze wyjść na pasy.
Trudna rada. Takie czasy.
REF:
Pyk... pyk... polityka...
Nie może tam chodzić dłużej.
Pewnie skończy gdzieś na rurze
lub pojedzie do Warszawy
i wyłoży swoje sprawy.
REF:
Pyk... pyk... polityka.
Nie potrwa długo piosneczka.
Zapomoga i ławeczka.
Pod sejmem zostaną gwizdki.
Są w nim lepsze specjalistki.
REF:
Pyk... pyk... polityka.
Dodać jednak tu wypada.
Nie można liczyć na dziada.
Mija szybko czas urody.
Lepiej postawić na młodych.
REF:
Pyk... pyk... polityka.
Zamiast się powoli staczać.
Poszukaj panno rębacza,
a będzie pociecha jeszcze.
Świat jest większy niż twe Brzeszcze
REF:
Pyk... pyk... polityka.
Nie tak łatwo dziś popykać.
Nie pomoże nikt dziewczynie,
a jej Hanysek w Londynie.
Obiecanki poszły w świat.
Został worek dobrych rad.
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt