16 września 2014
Każdy medal ma dwie strony
Tam gdzie wielka operacja urasta do państwa,
tam jest układ podległości, struktura poddaństwa.
Jeśli państwo jest w rozsypce, władza jest fikcyjna,
tworzą w nim się masonerie - struktura mafijna.
Każdy medal ma dwie strony. Każdy jest cesarski.
Strzegą armie odznaczonych decydentów garstki.
Na wierzchołku piramidy miejsca jest niewiele.
Wielu rusza do Kolchidy, lecz jeden jest cielec.
Tworzą się więc rewolucje by zmienić strukturę.
Każda taka rewolucja ścina zwykle górę,
lecz wierzchołek wciąż odrasta, nawet z jednej głowy.
Tworzy go ta sama kasta z pretendentów nowych.
Ten proces przepoczwarzania przebiega gwałtownie.
Bunty rodzą się, powstania, zamachy i zbrodnie.
Potem fala wielkiej wojny unosi w świat arkę,
aż gdzieś w jakimś Teheranie osadzi poczwarkę.
Podkarmi ją trochę Jałtą. Wesprze ONZ-etem.
To, co się rozrasta nowe - staje się sekretem.
Zawsze znajdzie się Rosenberg, tajemnicę sprzeda.
Ujawnia się piramida, która sięga nieba.
Tam gdzie wielka operacja urasta do państwa,
tam jest układ podległości, struktura poddaństwa.
Jeśli państwo jest w rozsypce, władza jest fikcyjna,
tworzą w nim się masonerie - struktura mafijna.
Każdy medal ma dwie strony...
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
wiesiek
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek
23 lipca 2025
Misiek
23 lipca 2025
sam53
23 lipca 2025
Belamonte/Senograsta