7 września 2014
Manewry - Scenariusz - Doktryna
Być może będzie to Warszawa.
Może to będzie Łódź.
Wymusić traktat - łatwa sprawa.
Zjawią się hasła "Wróć!"
Nowy "Manifest" ktoś napisze.
Przywiozą w teczce rząd.
A nad trumnami będzie ciszej.
Chłopcy daleko stąd.
Zjawią się Księża Patrioci.
Zasiądą Trybunały.
Wystarczy jeden celny pocisk
i grzyb na niebie mały.
Odbierze Putin telefony
ze Stanów i z Berlina.
Powie, że wysłał swoje drony.
Na pulsie rękę trzyma.
Jadą z pomocą spec oddziały
i zamykają strefę.
Przyniosą pomoc ocalałym,
a groźby były blefem.
Powie, że były ustalenia
wcześniejsze już z Berlinem,
że się właściwie nic nie zmienia.
Wyjaśni sam przyczynę.
Zbierze się Rada Bezpieczeństwa
i będą demonstracje
i aprobaty - przeciwieństwa
podejmą różne akcje,
by po nowemu świat ułożyć
w europejskim domu,
a w delegacji wieńce złoży
nowo wybrany komuch.
W Arktyce zaczną nowe prace
i wielkie inwestycje.
Odjadą transporty tułacze
strzeżone przez Milicję.
Popłynie gaz do Europy.
Rurami ścieknie ropa.
Zabiorą do ziemi roztopy
radioaktywny opad.
18 listopada 2024
ze wspomnień: co by byłosam53
18 listopada 2024
Tak łatwo ganićdoremi
18 listopada 2024
1811wiesiek
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.
18 listopada 2024
noc bez zgody na senTeresa Tomys
18 listopada 2024
obcaTeresa Tomys
18 listopada 2024
ból którego nie widaćTeresa Tomys
18 listopada 2024
Ułudadoremi