1 września 2014
Wycinają już w sadach jabłonie!
Świat nie jest taki dobry.
Słoneczny, jasny, modry.
W sadach już wycinają jabłonie,
a rakiety niebem lecą.
Mógłbyś dziś szukać ze świecą,
kto stanąłby w twojej obronie.
Naukowcy i poeci
nie podnoszą głosów przeciw,
przygnieceni sprzedajnym systemem.
Zwykły człowiek nic nie może,
uprzedzony: - Będzie gorzej!
Życie bywa dla wielu problemem.
Świat nie jest sprawiedliwy,
a bywa groźny, chciwy.
Umie zabić już jednym paluszkiem.
Musisz martwic się o dzieci.
Spoglądać, co niebem leci.
Często głowę swą chować w poduszkę.
Korporacje snują plany,
jak wprowadzić takie zmiany,
żebyś nie mógł pomnażać i kochać.
Nie mógł o jabłoniach śpiewać,
ani zerwać, ani sprzedać,
nim usłyszysz stanowcze: - Wynocha!
Jest partyjny totolotek
z notowań, przypuszczeń, plotek,
a kampanie cię trzepią po pysku.
Świat dziś nie jest taki dobry.
Jasny, słoneczny i modry.
Osmalił się w wojennym ognisku.
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
Asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 stycznia 2025
trud powrotuYaro