23 lipca 2014
Skala
Beneluxy - skala mikro.
Pewnie złość jest. Pewnie przykro.
Mimo wszystko oni mogą żyć jak ludzie,
a my jesteśmy zbyt liczni.
Porywczy, katastroficzni.
Dobrobytu nigdy u nas tu nie budziet.
Obrazki są takie same.
Karawan za karawanem.
Dyplomaci, urzędnicy, król, królowa.
Różnica jest bardzo mała.
U nas też elita stała,
lecz nie bardzo potrafiła się zachować.
Oni badać będą sami.
Tu wrzuceni, pomieszani
pod zamknięciem pozostaną i pod strażą.
Tam powoli - u nas szybko.
Tam spokojem - tu rozgrywką
żer podsuną zakłamanym dziennikarzom.
Trochę ciszej nad trumnami!
Porządek z tulipanami!
One właśnie były tutaj holenderskie.
Są w tym jakieś podobieństwa.
Może u nich bez szaleństwa.
U nas groby są na ogół bohaterskie.
Ale my mieliśmy Katyń.
Oni - Srebrenicy straty.
My bez śledztwa dobrze wiemy kto to zrobił.
Oni wiedzą, ale śledzą.
Szybko światu nie powiedzą,
ale teraz zauważyć nas gotowi.
Będą jakieś srebrne mowy,
ale włos nie spadnie z głowy,
bo milczenie wciąż cenniejszym bywa złotem,
aż znowu na jakimś molo
ktoś popisze się złą wolą.
Nie pomyśli co nas może czekać potem.
16 stycznia 2025
Wszystko odchodzi w obojętneArsis
15 stycznia 2025
*** *sam53
15 stycznia 2025
Wciąż i wciążabsynt
15 stycznia 2025
Zatamować przeciekającyabsynt
15 stycznia 2025
0032absynt
15 stycznia 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
15 stycznia 2025
MandarynkiMarek Gajowniczek
15 stycznia 2025
Exodus (zagubienie się)Belamonte/Senograsta
14 stycznia 2025
Nowy RokTrepifajksel
14 stycznia 2025
Pożegnanie (post mortem)Deadbat