7 lipca 2014
Moderato cantabile
Duszna niedziela.
Deszcz stary zielarz
zmienił powietrze.
Paruje ziemia.
Zapach nasienia.
Na skórze dreszcze.
Sunie z powagą
lenistwa wagon
po całym ciele,
a snu pozory
zmieniają tory.
Ruchu niewiele.
Leży z powagą
gorąca nagość,
Na wieczór czeka.
Uśmiech w kąciku.
Kropelka krzyku.
Drgnęła powieka.
Ciche westchnienie.
Czujemy ziemię.
Oddech wstrzymany na chwilę.
Gorące lato
jest moderato
molto, molto cantabile.
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek
11 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
smokjerzy
11 września 2025
wolnyduch
10 września 2025
sam53
10 września 2025
Sztelak Marcin
10 września 2025
sam53
10 września 2025
smokjerzy