10 czerwca 2014
Dwadzieścia pięć lat wolności ( Waszej i Naszej )
Dwadzieścia pięć lat wolności.
Wolności waszej i naszej.
Nie było sprawiedliwości,
za to zbyt wiele wygaszeń.
Wyciszeń i wykluczenia.
Wojen przy pełnym korycie.
Długo by można wymieniać,
kto za nie zapłacił życiem.
Ta wolność jest kontraktowa
i podkreślona za grubo.
Tu rządy zmieniała zmowa
sejmową nocną rozróbą.
Tu nagłych, niezwykłych śmierci
nadal za dużo się się zdarza.
Tu wiele spraw ciągle śmierdzi.
Kpinę się z prawa powtarza.
Wołając wiecznie o zgodę
nowe podziały się wznosi.
Co uczyniono z narodem?
Nikt nie zamierza przeprosić!
Ta wasza wolność jest wielka,
a nasza iluzją tylko,
gdy próba sprzeciwu wszelka
wyciąga broń przeciw wilkom,
watahom, bandzie, kibolom,
szaleńcom, niepełnosprawnym,
bo władze im nie pozwolą!
A praw nie mają tu - żadnych!
Lecz kończy się okres przemian.
Wyprzedaż. Wysyłka głupich.
Stwardniało! Ludzie i ziemia.
Wolnością się ich nie kupi!
Fałszywą. Iluzoryczną
kopią starego plakatu.
Dla wszystkich nie była śliczną.
Złe prawo - ostatni atut
wypadnie wam wkrótce z ręki,
bo dzisiaj swoim odbiera.
Skończy się okres udręki.
Szukajcie teraz premiera.
Została tylko panika
i ratuj się, kto tam zdoła!
Zmieniła już się publika.
Nikt nie usiądzie przy stołach.
Kanciastych ani okrągłych
w Jabłonnie lub Magdalence.
Za dużo jest teraz mądrych!
Patrzą wam ludzie na ręce!
18 stycznia 2025
* * *AS
18 stycznia 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 stycznia 2025
kołysz mnie kołyszajw
17 stycznia 2025
Na huśtawceJaga
17 stycznia 2025
1701wiesiek
17 stycznia 2025
1984prohibicja
16 stycznia 2025
16.01wiesiek
16 stycznia 2025
Wszystko odchodzi w obojętneArsis
15 stycznia 2025
*** *sam53
15 stycznia 2025
Wciąż i wciążabsynt