12 marca 2014
Szwejki
Jadą Szwejki na manewry,
żeby ludziom popsuć nerwy.
Żeby się pochwalić siłą.
Jadą Szwejki. Jest niemiło.
Idą Szwejki. Maszerują.
Ludzie myślą: Coś szykują?
Trudno maski nazwać hecą.
Idą. Jadą. Suną. Lecą.
Płyną Szwejki. Morzem płyną.
Jedn leciał, ale zginął.
Znikł i nagle gdzieś się schował.
Może spadł, lub wylądował.
Może jeszcze się pokaże
w karuzeli dziwnych zdarzeń.
W nerwach cała Europa.
Podrożeje gaz i ropa.
Tyle jej się wciąż wypala,
a ktoś płaci i pozwala.
Zarabiają telewizje.
Defiladę daj na wizję!
Eksperci i politycy.
Przyglądają się ulicy
i w dyskusji stają szranki.
Ruskie, czy nie ruskie tanki?
Czy to Szwejki? Czy to duchy?
Wizerunek brudzą muchy.
Sprawców szuka agentura.
Prowokacja i cenzura.
Jeszcze nigdzie się nie biją.
Z panienkami wódkę piją.
Robią wspólne fotografie.
Tatarzyna Kozak łapie.
Nowoczesna psycho-wojna.
Gospodarka niespokojna.
Zagrożone grube konta.
A ty martw się! Siedź! Oglądaj!
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
12 czerwca 2025
Jaga