20 lutego 2014
Władza i rewolucja
Bestia była w oddali, lecz przeniosła się do nas.
Ludzie wciąż wczasowali. Dobra była ochrona.
Każdy śmiał się. Żartował, że to nie jego sprawa.
Teraz jest bardziej jego. Rośnie w oczach obawa.
Bestia była daleko. Obcinała tam głowy.
Trupy płynęły rzeką i był atak gazowy.
Działo to się na wschodzie. Za górami, za morzem.
Dzisiaj widzimy sami, że i do nas przyjść może.
Tak się łatwo przemieszcza. Od mocarstwa do carstwa.
Nie wiedzieliśmy o tym. Tyle aż było łgarstwa.
Wszystko jest tak podobne - władza i rewolucja.
Dzisiaj wyglądasz oknem - jutro będzie destrukcja.
Słyszysz huki, wystrzały jeszcze z telewizora,
ale u nas też przecież sytuacja jest chora.
Widzieliśmy na marszu tarcze, pały, wystrzały.
Świat się stał niebezpieczny. Dla wolności za mały.
31 października 2024
Naga prawdaMarek Gajowniczek
31 października 2024
Sobie a muzomMarek Gajowniczek
31 października 2024
3110wiesiek
31 października 2024
czas śmiercisam53
31 października 2024
listopadjeśli tylko
31 października 2024
Rodzinami ruszajmy na cmentarz!Marek Gajowniczek
31 października 2024
Dudinka. Beton i stalArsis
30 października 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 października 2024
Kruchość.Eva T.
30 października 2024
Siła do śnienia życiaBelamonte/Senograsta