9 lutego 2014
Naszej pamięci rapsod żałosny
Skulona w kącie drży odrzucona.
Na nic, orzekli, już się nie przyda.
W podartym płaszczu skryła ramiona.
Kim jesteś Pani? - Pieśnią Norwida.
Niemodna, stara i zapomniana.
Dla celebrytów straszna ohyda.
Wydarta strona nieprzeczytana.
Kim byłaś Pani? - Pieśnią Norwida.
Do kraju tego... rozdrapanego,
który oddawał resztki dla żyda
powracać nie chce. Nie ma do czego?
Jak Cię ochronić? - Pieśnią Norwida.
Kruszyny chleba nie mam przy sobie.
Życie się plącze w okropnych zwidach.
Zostawić Ciebie? Co ludziom powiem?
Napiszę rapsod Pieśni Norwida.
Niech będzie przykry, niepopularny -
jakaś ulotna efemeryda
pośród peanów, słów tryumfalnych,
gasnący przekaz Pieśni Norwida.
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga