7 lutego 2014
Proszę Pana
Kiedyś tutaj była Polska, proszę pana.
Swoją siłę wtedy miała. Swoje zdanie.
Dzisiaj nazwa, proszę pana, nam została,
a naszego nic tu nie ma, drogi panie.
A mieliśmy swą historię, swoje dzieje
i potęgi pamiętanie, wspominanie.
Nawet mowę podkradają nam złodzieje -
by ją zniszczyć. Taka prawda, drogi panie.
Zabroniono dzieciom czytać Mickiewicza
i Sienkiewicz zakazany, choć noblista,
a drukują tylko rzeczy bez oblicza -
regionalne, musieliśmy na to przystać.
Polskość była tu niszczona przez stulecia.
Teraz psują edukację i kulturę.
Duch odrodził się, poderwał, lecz uleciał.
Nie ma muru, lecz niczego też za murem.
Jeszcze wiara, jeszcze ufność nam została,
że ocalić coś zdołamy przy Kościele,
lecz sam Kościół dzisiaj w wielkich jest opałach.
Wspiera obcych, im koszulą jest przy ciele.
Kiedyś tutaj była Polska - kraj Polaków.
Dzisiaj kogo tu widzimy na urzędzie?
Nawet Wawel zawłaszczają, wkrótce Kraków.
Ludzie patrzą. Nic nie mówią. Jakoś będzie.
Wielkie plany, wielki nacisk mocarstwowy
przycisnęły nas lichwiarstwem, groźbą, prawem.
Ja tu wspieram, proszę pana, Narodowych,
gdy dewianci urządzają z nas zabawę.
Niepodległość tu rokrocznie Marszem czcimy
i idziemy przez Warszawę wielkim tłumem.
"Jeszcze Polska..." dzieciom naszym przywrócimy!
Pan też pójdzie? Pan też Polak? To rozumiem!
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53