24 stycznia 2014
Ogniem i mieczem
Rozpierzchła ćma się po lasach.
Spokoju już nigdzie nie ma.
Lud ognie pali w szałasach.
Jarema idzie! Jarema!
Petycje ślą atamany.
Złość im się kurzy spod czachy.
Wzmocnione palem kurhany.
Jarema idzie! Gdzie Lachy?
Nie ruszą się senatory.
Ruś tylko ogniem zapłonie.
Pałace runą i dwory.
Zerwano pakty. To koniec.
Chmiel zwodzi i w siłę rośnie,
chce Ordę Krymską poruszyć.
Myślano wcześniej o wiośnie.
Zaczęto już lody kruszyć.
Zapłaczesz się Ukraino.
Korona stratę poczuje.
Już wiesz, co było przyczyną.
Z diabłami się nie paktuje!
Nie miałaś ziemio wyboru
i ty nie miałeś człowiecze.
Pieniądz nie miewa honoru,
a rządzi ogniem i mieczem.
14 listopada 2024
we śnie widzę dziurę którąsam53
13 listopada 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 listopada 2024
0003.
13 listopada 2024
1311wiesiek
13 listopada 2024
naturaYaro
13 listopada 2024
jesienny obereksam53
13 listopada 2024
Nie szukajmy winnychdoremi
12 listopada 2024
0002.
12 listopada 2024
1211wiesiek
12 listopada 2024
w końcu jesteśYaro