22 stycznia 2014
Kiedy wypalą się opony
Kiedy wypalą się opony
i wszelki dym będzie rozwiany.
Wyciągną dłonie obie strony.
Zadzwoni Putin do Obamy.
Zaprosi może na pierogi.
Na stypę unijnego cudu.
Powie: - Scenariusz był ubogi,
lecz my nie mamy Hollywoodu.
W Syrii to wasza była scena,
a nasza jest tu na Majdanie.
Porównań niby żadnych nie ma.
To było zwykłe przepychanie.
Porządek trochę czasu zajmie,
lecz uzgodnijmy dalsze plany.
Możemy rozmawiać zwyczajnie.
Zadzwoni Putin do Obamy.
I tylko ludzie poruszeni,
zepchnięci, zmarznięci, obici -
odprowadzą do Matki - ziemi,
tych których plan ten nie zachwycił.
Reszta usiądzie przed ekranem.
Pokiwa głową. Łzę obetrze.
Z sąsiadem stuknie się stakanem.
Pomyśli: - Co nas czeka jeszcze?
14 listopada 2024
KaterinYaro
14 listopada 2024
FluktuacjeArsis
14 listopada 2024
Muslimowo. Szczypce śmierciArsis
14 listopada 2024
0005.
14 listopada 2024
0004.
14 listopada 2024
....wiesiek
14 listopada 2024
święta - dzieci przyjadąsam53
14 listopada 2024
oszukać jest najłatwiejYaro
14 listopada 2024
we śnie widzę dziurę którąsam53
13 listopada 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga