14 stycznia 2014
Nutka rozżalenia
Niedaleko ludzkiego sumienia,
gdzie się myśli zbierają najszczersze,
siadła sobie nutka rozżalenia.
Odtrącona, a chciała być wierszem.
Bardzo chciała, lecz z tym się liczyła,
że ją źle potraktuje krytyka.
Nie pragnęła być nigdy niemiła.
Siadła w kącie i ludzi unika.
Bardzo chciała pokazać się komuś,
przekonana, że umie zaśpiewać,
lecz daleko jej było do dzwonu,
do rozgłosu, więc jak tu się nie bać?
Widzi inne - nie zawsze ładniejsze,
ale wciąż pozostaje w ukryciu.
Przekonana, że może być wierszem,
w samotności rozmyśla o życiu.
Tamten chłopak pojawił się znikąd.
Spojrzał w oczy i dostrzegł pragnienie.
Szepnął: - Możesz być moją muzyką,
ale ją wciąż więziło sumienie.
Gdy omijał kolejne przeszkody
i łagodnie do duszy jej wnikał
zobaczyła do nieba schody.
Trudno było nie zgubić bucika.
Dzisiaj już jest dla niego piosenką.
Pięknym wierszem szeptanym do ucha.
Dobrze radzę nieśmiałym panienkom.
Też spróbować. Ktoś chętnie posłucha.
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
16 listopada 2024
0006.
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro
14 listopada 2024
FluktuacjeArsis