31 grudnia 2013
Na podbój Warszawy
Marynarka rozpięta, bo garnitur się skurczył.
Mucha tańczy na jabłku Adama,
ale nastrój pogodny rozkwitł zapałem twórczym,
a dziewczyna jakby nie ta sama.
Broda poszła do góry. Wzniosła cuda natury.
Wahadełko zrobiła z wisiora.
W oczach widać - być może! Usta w ostrym kolorze.
Poza budzi w człowieku upiora.
Cisną troszkę lakiery. Przynależność do sfery
przypomina o sztywnym mankiecie.
Spodnie dobrze opięte akcentują ruch skrętem.
W pasie jednak za bardzo coś gniecie.
Kredki, błyszczki, cekiny. Odliczamy godziny.
Stepowania kurs krótki dla wprawy.
Władcze objęcie w pasie. Pocałować nie da się!
Wyruszamy na podbój Warszawy.
Szczęśliwego Nowego Roku!
1 lutego 2025
murlanajw
1 lutego 2025
Paulinaajw
1 lutego 2025
trzy wieki człowiekaBezka
31 stycznia 2025
3101wiesiek
31 stycznia 2025
siwe czapleBezka
31 stycznia 2025
Studnia z lustrem w tleabsynt
31 stycznia 2025
niebo do nas mrugaajw
31 stycznia 2025
Madera poncha i likier zajw
31 stycznia 2025
Martaajw
31 stycznia 2025
Walcwolnyduch