22 października 2013
Wdzięczność
Choć walczyli na wszystkich frontach,
chowano potem ich po kątach.
Na defiladzie ich nie było.
Taka jest anglo-saska miłość.
Gdy znaleziono rozstrzelanych
zbrodniarz został honorowany,
jakby się nic nie wydarzyło.
Taka jest anglo-saska miłość.
W prezencie dostał jeszcze ziemię
i mógł wytracić pokolenie
i władzę miał tu mieć na wieczność.
Taka jest anglo-saska wdzięczność.
A kiedy innym wolność dali
i czaszki swoich pozbierali
i nad nimi chcieli się modlić -
znowu się stali niewygodni.
Ogłuchłe głowy, ślepe twarze
o Smoleńsku, o Gibraltarze
i o Katyniu nie chcą wiedzieć.
Trybunał nie da odpowiedzi.
Państwa zatrzasną sejfy swoje
i nową historię napiszą.
Słowianie? - podludzie i goje.
Oceny żadnej nie usłyszą.
Imperia, Komisja Trójstronna,
Klub Rzymski i masońskie loże
twierdzą, że wdzięczność jest dozgonna.
Ty jeden ją okażesz Boże.
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta