19 października 2013
Bez jednej
Wieczór brydżowy. Leżę bez jednej.
Wybiła późna godzina.
Dziwne pragnienie do głowy biednej
przychodzić nagle zaczyna.
Bez brakującej trudno wytrzymać.
Pan Piatnik nie był łaskawy.
Nowe rozdanie trzeba zaczynać.
Tak leżąc można wyjść z wprawy.
Bywają lepsze, słodsze wieczory.
Nikt nie zostaje w impasie.
Szczęście sprzyjało mi do tej pory.
Nie zawsze wygrywać da się.
Te październiki ciągną się długo
Weekendy spędzamy w domu.
Po jednej gierce zaczynasz drugą.
Telefon! Przyjdziesz? - Dopomóż...
20 grudnia 2025
smokjerzy
19 grudnia 2025
sam53
19 grudnia 2025
wiesiek
19 grudnia 2025
Jaga
19 grudnia 2025
sam53
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53