28 września 2013
Dagmara
Gitara.
Gitara.
Gitara.
Nie rusza mnie zupełnie nic!
Czego bym nie zrobił
i nie wie wiem, jak bym się nie starał?
Zostaje gitara
i śpiewa mi jak mam żyć.
Przejadła się już nuta stara,
a nowa chce jęczeć i wyć,
bo ona - zwyczajna Dagmara -
Odeszła.
Ze mną nie chce być.
Gitara.
Gitara.
Gitara.
Nie powiem jej jutro - Przyjdź!
Wiedziałem już o jej zamiarach.
Nie bardzo umiała je kryć.
I nie wiem, jak bym się nie starał?
Za cienka łączyła nas nić,
lecz pomyśl ty chociaż Dagmara -
Jak teraz bez ciebie mam żyć?
Gitara.
Gitara.
Gitara.
To przecież zwyczajny był zgryw.
Nie wyszło. Wiem - jestem fujara!
Lecz teraz połamać chcę gryf.
Nie mogę żyć w takich koszmarach.
Rozpaczy nie potrafię kryć!
Dagmara!
Dagmara!
Dagmara!
Posłuchaj! Ty za mnie wyjdź!
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko