28 september 2013
Dagmara
Gitara.
Gitara.
Gitara.
Nie rusza mnie zupełnie nic!
Czego bym nie zrobił
i nie wie wiem, jak bym się nie starał?
Zostaje gitara
i śpiewa mi jak mam żyć.
Przejadła się już nuta stara,
a nowa chce jęczeć i wyć,
bo ona - zwyczajna Dagmara -
Odeszła.
Ze mną nie chce być.
Gitara.
Gitara.
Gitara.
Nie powiem jej jutro - Przyjdź!
Wiedziałem już o jej zamiarach.
Nie bardzo umiała je kryć.
I nie wiem, jak bym się nie starał?
Za cienka łączyła nas nić,
lecz pomyśl ty chociaż Dagmara -
Jak teraz bez ciebie mam żyć?
Gitara.
Gitara.
Gitara.
To przecież zwyczajny był zgryw.
Nie wyszło. Wiem - jestem fujara!
Lecz teraz połamać chcę gryf.
Nie mogę żyć w takich koszmarach.
Rozpaczy nie potrafię kryć!
Dagmara!
Dagmara!
Dagmara!
Posłuchaj! Ty za mnie wyjdź!
24 april 2025
wiesiek
23 april 2025
wiesiek
22 april 2025
wiesiek
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak