25 września 2013
Na czarnego konia
Flagi, drzewce.
Bomba w górze nad Służewcem.
Z Mokotowa rusza Wielki Marsz.
Ja też idę. Łaski nie chcę,
kiedy mi kapelo grasz.
Znów
postawię
na czarnego konia.
W białe żagle
chwycę dobry wiatr
I popędzę
hen... Przez błonia,
Gdzieś przed siebie.
Dalej.
W świat.
aj, ne...ne...ne
aj, ne...ne...ne, aj, ne...ne...ne
Wróż panienko!
Piękne oczy masz.
Pora skończyć już z udręką.
Czyj ten świat jest? - Ich, czy nasz?
Znów
postawię
na czarnego konia.
W białe żagle
chwycę dobry wiatr
I popędzę
hen... Przez błonia,
Gdzieś przed siebie.
Dalej.
W świat.
Nie powrócę.
Zanim ognia nie dorzucę.
Nie usłyszysz,
gdzie o życie gram.
Idą inni. Ruszać muszę.
Nie będzie mną rządził cham!
Znów
postawię
na czarnego konia.
W białe żagle
chwycę dobry wiatr
I popędzę
hen... Przez błonia,
Gdzieś przed siebie.
Dalej.
W świat.
15 czerwca 2025
Arsis
15 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek