21 sierpnia 2013
Policja także ma dzieci!
Tak kiedyś już było w Słupsku.
Przywalił mocno po głowie.
Przyłożyć miał mu po dupsku.
Złożyli dzieciaka w grobie.
Miał może dziesięć, nie więcej.
Mniejszego łatwiej dogonić,
a tamtych świerzbiły ręce
i mogli wreszcie przydzwonić.
Nie zawsze jest stan wojenny.
Komenda stale napuszcza.
Policjant chce być potrzebny.
To nie są dzieci - to tłuszcza.
Są środki i są pozwolenia,
a Słupska nikt nie pamięta.
Policja jest od walenia,
a młodzież też nie jest święta.
Że dziecko czyjeś? - Tak bywa.
Policja także ma dzieci.
Nie patrzy czego używa.
To co jej władza poleci.
Gdy premier mówi: - Bandyci!
To chyba wie o czym gada.
Dziś każe kibica chwycić,
a jutro syna sąsiada.
Tak kiedyś już było w Słupsku.
Przywalił mocno po głowie.
Przyłożyć miał mu po dupsku.
Złożyli dzieciaka w grobie.
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta