2 sierpnia 2013
Piękne lato
Lato było bardzo piękne tego roku.
Ambasady likwidował pan Obama.
Wyprowadzał je z Islamu, krok po kroku.
Jakby straszył. Uważajcie! Będzie dramat.
To jest taka pełzająca psycho-wojna.
Ustawicznie powiększane zagrożenie.
Żeby ludzkość była wszędzie niespokojna.
Żeby życie w coraz mniejszej było cenie.
Słońce grzało. Narastało wciąż skażenie.
Samoloty pluły geoinżynierią.
Fale HAAP-a przyprawiały serca drżeniem,
ale ludzie nie myśleli o nim serio.
To jest taka pełzająca psycho-wojna.
Ustawicznie powiększane zagrożenie.
Żeby ludzkość była wszędzie niespokojna.
Żeby życie w coraz mniejszej było cenie.
To taktyka wzięta żywcem od buszmena,
który goni i zamęczy w końcu zwierzę.
Do przyjęcia będzie wówczas każda scena.
Mimo wszystko w dobry finał ja nie wierzę.
To jest taka pełzająca psycho-wojna.
Ustawicznie powiększane zagrożenie.
Żeby ludzkość była wszędzie niespokojna.
Żeby życie w coraz mniejszej było cenie.
My nie znamy tej psychiki, mentalności.
Tajemniczej, prymitywnej i duchowej.
Potrafiącej nas ogłupić lub zezłościć.
Umiejącej zmienić nas w istoty nowe.
To jest taka pełzająca psycho-wojna.
Ustawicznie powiększane zagrożenie.
Żeby ludzkość była wszędzie niespokojna.
Żeby życie w coraz mniejszej było cenie.
Drobne sprawy urastają do konfliktów,
a o szczęściu trudno dzisiaj nawet marzyć.
Braknie zdrowia, braknie kasy, braknie wiktu.
Psycho-wojna ma zbyt wiele różnych twarzy.
Tylko lato jest wciąż piękne tego roku,
a do nieba idą ludzie tysiącami.
Pan Obama działa słusznie - krok po kroku.
Kto się zgadza na to wszystko? Cóż... my sami.
19 listopada 2025
sam53
19 listopada 2025
Toya
19 listopada 2025
wiesiek
19 listopada 2025
Jaga
19 listopada 2025
Trepifajksel
19 listopada 2025
ajw
19 listopada 2025
ajw
18 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
18 listopada 2025
wiesiek
17 listopada 2025
absynt