28 lutego 2013
Czas rozmyślania
Czas rozmyślania po modlitwie.
Można odpocząć po przeżyciach.
Okiennica żadna nie zgrzytnie.
Odchodzi luty cicho dzisiaj.
Puste komnaty. Lampa. Biurko.
Próśb żadnych nie ma do spełnienia.
Zamknięta brama. Na podwórko
pan karabinier wyszedł z cienia.
Skulone w mroku śpią cyprysy
i poczerniały balustrady.
Westchnienia nikt już nie usłyszy.
Wysprząta służba wszelkie ślady.
Ciekawe, kto tu wkrótce przyjdzie
i co nakaże tu pozmieniać?
Warto się jeszcze dobrze przyjrzeć.
Trochę za dużo tego cienia.
Posnęli wszyscy pomęczeni
dniem wzruszającym, pracowitym.
Nie ma znaczenia, co kto zmieni
i czy przy biurku siądzie? Przy tym?
Pomyśli może, czy podobnie
też będzie musiał się zachować.
Światło księżyca błyszczy w oknie.
Nie ma o czym deliberować.
23 maja 2025
Belamonte/Senograsta
22 maja 2025
wiesiek
22 maja 2025
ajw
21 maja 2025
violetta
21 maja 2025
Marek Gajowniczek
21 maja 2025
wiesiek
21 maja 2025
Yaro
21 maja 2025
Belamonte/Senograsta
20 maja 2025
Atanazy Pernat
20 maja 2025
Atanazy Pernat