16 lutego 2013
Zamiast wiersza
Nie napiszę dzisiaj wiersza.
Nawet mi nie w głowie.
Była noc i chyba pierwsza.
Haloo! Pogotowie?
Czy moglibyście przyjechać?
Mam problem sercowy
Chciałbym przestać już narzekać.
Tak... Będę gotowy...
Obiecałem i dotrzymam.
Narzekań nie będzie!
Z wierszykami się powstrzymam,
to może mi przejdzie.
Od codziennej karuzeli
mam skoki ciśnienia
i już mnie zabierać chcieli
w krainę milczenia.
Nie napiszę. Nic nie powiem.
Nawet się nie skrzywię,
dopóki sam się nie dowiem:
Kto tu na mnie dybie?
Czy to dziwne meteory?
Czy kosmiczne prądy?
Kto tak licznie czyni chorych
przez zgniłe poglądy?
Posiedzę sobie, poczytam,
lub podłubię w nosie.
Nie mruknę nic. Nie zazgrzytam
na żadne "Pokłosie".
Nie mogę się angażować
w polityczne spory.
Za zębami język schować
każą mi doktory!
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko