20 grudnia 2012
Wina
A jeżeli każdy może siebie winić,
a niewinni byli tylko zakładnicy.
To cóż może zwykły człowiek dziś uczynić?
Pod pałacem znicz postawić na ulicy.
Polityka zawsze styka się z przemocą.
Od stuleci możliwości śmierci zna.
Bywa ona jej przekleństwem i pomocą.
Niebezpieczna, ryzykowna jest to gra.
Komunikat był wyraźny i czytelny.
Mimo wszystko trzeba było decydować.
Nie ma jednak bohaterów nieśmiertelnych.
Ci odważni nie cofną się. Chcą próbować.
Zakładnicy - to już jednak jest przesada.
Nieświadomi, przypadkowi giną ludzie
i sumienie za nich czyjeś odpowiada,
jeżeli coś nie pomyśli jednak pójdzie.
Trudno winić barbarzyńcę, że zabija.
Tak od wieków kształtowała go natura,
a odważnym szczęście też nie zawsze sprzyja,
zwłaszcza kiedy chce uderzyć w górę góra.
Jak to wszystko ma oceniać zwykły człowiek,
który nosi pamiętanie "Nie zabijaj!"?
Spuści głowę przerażony. Nic nie powie.
Nie uwierzy też, że wina jest niczyja.
30 lipca 2025
wiesiek
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
Toya
30 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
30 lipca 2025
Deadbat