5 listopada 2012
Gorzej! Gorzej!
Gorzej! Gorzej! Mrok na dworze!
Czai się ktoś zły w komorze.
Pożar wybuchł na ugorze.
Jeden wielki strach!
Gorzej! Ciemno i ciemnota.
Samobójca koło płota.
O pirata gość się otarł.
Zawalił się dach.
Pieniądze skradziono z tacy.
Dziennikarz zwolniony z pracy.
Boga bójcie się rodacy!
W Europie krach.
Gorzej! Gorzej! Mgły się snują.
Zabierają. Psami szczują.
Komornik był zwykłą szują.
Wziął ostatni łach.
Naciągacze i paserzy.
Egzekutor zęby szczerzy.
Ratuj się, kto w Boga wierzy!
Rzucił dziewkę gach.
Kopią. Będzie ekshumacja.
Okropności przy kolacjach.
Niedobra wszędzie wibracja.
Król jest goły! Szach!
Gorzej! Gorzej! Jeszcze straszą,
że nas wszystkich zjedzą z kaszą.
Brzydkim słowem wiersz okraszą
i zdjęciami czach.
Poszukują dzieci w stawie.
Psychiatrykiem straszą w prawie.
Znaleziono trotyl w trawie.
Czarnowidztwo w snach.
Gorzej! Gorzej! Rząd się wali.
Wizerunek przechlapali.
Na kościach requiem zagrali,
a to miał być Bach!
Odda oda do radości
zamiast blasku - okropności.
Człek się nawet boi złościć -
Taki wielki strach!
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.
18 listopada 2024
noc bez zgody na senTeresa Tomys
18 listopada 2024
obcaTeresa Tomys
18 listopada 2024
ból którego nie widaćTeresa Tomys
18 listopada 2024
Ułudadoremi
18 listopada 2024
TO MINIEAtanazy Pernat
18 listopada 2024
Śpiew ptaków to są myśliEva T.
18 listopada 2024
Trwogadoremi