3 listopada 2012
Jeszcze minutka...
Jeszcze minutka, jeszcze chwileczka,
smutno zabeczy każda owieczka,
gdy nad jej dotąd spokojną łączką
nagle rozbłyski i światła włączą.
Trawka być może potem niezdrowa.
Może nie będzie już gdzie się schować,
a za to będą reglamentacje.
Nie będzie żadnych sporów o rację.
Jeszcze minutka, jeszcze momencik
i coś się zacznie, coś się rozkręci,
coś, co się może nie mieścić w głowie,
bo jest zakryte milczeniem owiec.
Postawią pewnie nowe zagrody.
Na wiele rzeczy nie będzie zgody,
a będą wielkie ograniczenia,
kiedy się nagle wszystko pozmienia.
Jeszcze minutka, jeszcze drobina,
kiedy się seans zakończy w kinach,
zobaczą nagle owce milczące,
że jakieś smugi zakryły słońce.
Już nie pomogą żadne beczenia.
Milczały wtedy, gdy świat się zmieniał.
Kiedy ginęły inne bez krzyku,
one patrzyły w ekran wyników.
Jeszcze chwileczka, jeszcze momencik.
Jak będzie wiedzą już prezydenci
i korporacje i różne sztaby.
Owcom się wkrótce skończą zabawy.
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga