21 października 2012
Jeszcze nie tutaj, jeszcze nie teraz...
Czerwonych lasów wielkie przestrzenie
jesień pożera złotym płomieniem.
Tęczowe góry ukryte w dymie.
Duch Gór z kosturem idzie tu przy mnie.
Wiemy, jest z nami, poplątał słowa.
Coraz trudniejsza cichnie rozmowa.
Dym gryzie w oczy. Bezsilność dusi.
Sam siebie pytam: - Czy tak być musi?
Jeszcze nie tutaj. Jeszcze nie teraz.
Ktoś dobre myśli razem pozbiera .
Świat namaluje nowe pejzaże.
Las jeszcze płonie, lecz ja już marzę.
Czerwone buki sczernieją wkrótce.
Chłód się pokaże w oczu obwódce.
Pożar jesieni ugasi zima.
Róża chochoła będzie się trzymać.
26 sierpnia 2025
Misiek
26 sierpnia 2025
Misiek
26 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
wiesiek
25 sierpnia 2025
absynt
25 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
ajw
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
wiesiek