8 października 2012
Po drodze na Smoleńsk
Po drodze na Smoleńsk
ciężko nam się szło.
Uschnięte topole
przesłaniały zło,
lecz poszliśmy wszyscy.
Podnieśliśmy palce,
kiedy nasi bliscy
już osłabli w walce.
Na drodze na Smoleńsk
świstały pociski
i w niejednym dole
w śmiertelne uściski
złożono żołnierzy
z dziurą w tyle głowy.
Każdy w przyszłość wierzył,
a czekały groby.
Na drodze na Smoleńsk
przygięły nas czołgi.
Na ludzką niedolę
przywiało zza Wołgi
straszliwe grudniowe
rosyjskie zamiecie
i rozkazy nowe
upadły na kwiecie.
Po drodze na Smoleńsk
parliśmy do przodu.
Zmieniły się role
i siła narodu
sprawiła, że Smoleńsk
już całkiem był blisko,
lecz mgła była w dole
i upadło wszystko.
Śpiewałeś " ...na Smoleńsk"
panie Okudżawo
i marsze pokoleń
ze sławą - z niesławą
wyryłeś w pamięci
tęskną ludzką nutą.
Co jeszcze się święci?
Mgłą Smoleńsk osnuto.
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya