14 kwietnia 2012
3D
Pewien człowiek, choć żył w biedzie
miał kalendarz z samych niedziel,
lecz nie zrywał z niego kartek.
Mówił, że są nic warte,
a i tak żyje nad stan.
Program dnia miał wciąż ten sam -
wciąż tak samo spędzał lata
na kontemplowaniu świata.
Świat nigdy nie był spokojny.
Wciąż wybory, spory, wojny.
Ciągle jakieś zamieszania.
Wiele miał do oglądania.
Człek to wszystko kontemplował,
rozważał, deliberował.
To mu wypełniało życie.
Czuł się przy tym znakomicie.
Inni mieli lepiej - gorzej,
lecz nie tak, jak on. - Broń Boże!
Szybciej jakoś się spalali,
a on sobie życie chwalił.
Teraz jednak zmienił zdanie,
bo zdrożało oglądanie.
Zmieniono je na cyfrowe
i gość nagle stracił głowę!
Za myślenie muszą płacić
zwłaszcza ci - niezbyt bogaci.
Za wysiłek umysłowy -
płacić musi kto bez głowy.
Ma swą cenę medytacja,
tam, gdzie jest już demokracja,
a kto kontemplować chce -
musi teraz mieć 3D!
2 października 2024
0210wiesiek
2 października 2024
jestemYaro
2 października 2024
Javioletta
2 października 2024
jesienny listsam53
2 października 2024
Wołałnie na puszczy biłowieszczańskiejMarek Gajowniczek
2 października 2024
Wariacje z piórem.Eva T.
2 października 2024
Sarny w zagonach winorośliBelamonte/Senograsta
1 października 2024
Język mediówMarek Gajowniczek
1 października 2024
zamknięty w sobieYaro
1 października 2024
0110wiesiek