27 kwietnia 2011
klepacz
Przyklep, uklep.
Na środku patyczek i papierek.
Prowizorka życia,
bo jakoś to będzie.
Akapella na emocjach,
suchy ton zrobił swoje
i mokre poduszki znów
I po co to?
Ambicje przyklep, uklep
znowu przed szereg.
Spalony rumieniec zawstydzenia.
Ruchome podłoże,
nie ma stabilnej trasy.
I Bóg jeden wie, gdzie zrobić krok by nie spaść.
I Bóg jeden wie co jest na końcu.
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis