22 kwietnia 2011
22 lutego 2011, wtorek ( Wielki P. )
Wesołych świąt, dziwna przekora, dla mnie zawsze były
to święta zadumy nad tym co potrafią ludzie zrobić
z zazdrości i nienawiści.
Tej całej rodzinnej atmosfery jakoś nigdy nie odczułem,
zwłaszcza w dorosłym życiu.''Mąż to nie rodzina''.
W obyczajowości opartej o tworzeniu grzechu na siłe,
trudno cieszyć się świętami.
Dobrze że choć nie wszyscy mają takie piekło za życia,
utkane ideologią cierpienia.
''trzeba w życiu wycierpieć'' ''nieś krzyż swój i cierp''
Dzisiejsze rozpoczynające się święta pokazują zakłamanie
tej obyczjowości, ale pewnie i tak nic się nie zmieni.
Będą siać nienawiś, zadawać cierpienie.
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 stycznia 2025
trud powrotuYaro
10 stycznia 2025
o miłościYaro
10 stycznia 2025
1001wiesiek
10 stycznia 2025
Dreszczowiec na dobranocMarek Gajowniczek
9 stycznia 2025
stalker gwiazdkowyAS
9 stycznia 2025
09.01wiesiek
9 stycznia 2025
jakie to dziwne, już styczeń..jeśli tylko
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
-Kreton