16 lutego 2011
16 lutego 2011, środa ( ten łobcy )
obcy..obczyzna...na obczyźnie...a nawet łobcy
znów smak obcości wśród żywych, przemijanie,
odrzucenie tęsknoty. Sam nie wiem czy to
na siłę wyrzucanie wspomnień ma sens i tak
wracają.
Jedną z metod niszczenia społecznego w każdym
systemie polityczno - religijnym jest dręczenie
psychiczne jego finalnym aspektem jest doprowadzenie
delikwenta do stanu psychozy i ucieczki w alkohol,
narkotyki, dewiacje wszelkij formie itp itd byle tylko
udowodnić ten łobcy to sk......yn patrz jak skończył....hahaa
Zastanawia mnie tylko dlaczego, jako łobcy, choć
lubie smak alkoholu / ale nie cierpie stanu amoku alkoholowego/
wcale nie uciekam w alkoholizm, czy pije czy nie totalnie
nie ma to dla mnie znaczenia. Trzy lata temu przed emigracją (czytaj-zesłaniem)
usłyszałem, uważaj żebyś się nie zaćpał na śmierć ( pewnie zrozumieli po
25 latach nagonki że ze mnie nie zrobią alkoholika, to teraz zmiana
narkoman ), co nie wyprawiają powoli będę to opisywał niezły kabaret.
28 listopada 2024
Wahanie (czekanie)Belamonte/Senograsta
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro
27 listopada 2024
2611wiesiek
27 listopada 2024
Wyostrzone obrazy bycia kimśabsynt
27 listopada 2024
0023absynt
27 listopada 2024
0022absynt
27 listopada 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 listopada 2024
Mgła ustępujeJaga
27 listopada 2024
Camouflage.Eva T.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi