13 lutego 2011
13 lutego 2011, niedziela ( to co zawsze )
Kolejne otwarcie oczu, sprzyja refleksji; po co?
Znów zaczynam rytuał zesłańca, przegląd aktualności
i co ciekawego piszą. O zgrozo oto cytat
''Nasza młodzież ani nie czyta, ani nie pisze. Rodzice też nie,
wobec czego nie czują wagi tego. Czytanie i pisanie to są te
umiejętnności, dzięki którym człowiek staje się coraz bardziej
indywidualny, niepowtarzalny i orginalny'''
Dobrze że do tych umiejętności nie dołączyli -- ''myślenie'' .
To dziwne zaprzeczenie, władzy jest potrzebne społeczeństwo
tempo wykonujące odgórne dyrektywy. Gdy człowiek zaczyna
czytać i pisać zdarza się, że zaczyna przejawiać proces -
myślenie - który nie da się sterować odgórnie. Ale to ich
problem, skoro namawiają.
Jako że w naszem kochanym społeczeństwie nie czytamy,
nie piszemy ( proszę nie brać pod uwagę paru grafomanów) myślenie jest zbędne, idźmy za inną pozytywną
formą ;
MÓDLMY SIĘ
tylko o co? --- naprawe rzeczypospolitej?
no comment
28 listopada 2024
0025absynt
28 listopada 2024
0024absynt
28 listopada 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha
28 listopada 2024
Wahanie (czekanie)Belamonte/Senograsta
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro
27 listopada 2024
Wyostrzone obrazy bycia kimśabsynt
27 listopada 2024
0023absynt
27 listopada 2024
0022absynt