1 czerwca 2013
Ślad po Kopciuszku
Szalejesz przez aksamitną skórę, kochasz mnie
ubraną w mgłę. Rozpuszczam się. Kropla spływa
w kącikach ust. Zlizujesz, dopóki nie zniknie.
ogień i śnieżynka, jak dobrze, jak delikatnie
Dajesz miłość, o której marzę.
Słucham w milczeniu.
Kiedy się poślizgnę, niby przypadkiem złapiesz za rękę.
Wysysam pozostawioną malinkę.
1 marca 2025
Marek Jastrząb
1 marca 2025
wolnyduch
1 marca 2025
wolnyduch
28 lutego 2025
marka
28 lutego 2025
marka
28 lutego 2025
marka
28 lutego 2025
marka
28 lutego 2025
marka
28 lutego 2025
wiesiek
28 lutego 2025
Marek Gajowniczek