1 june 2013
Ślad po Kopciuszku
Szalejesz przez aksamitną skórę, kochasz mnie
ubraną w mgłę. Rozpuszczam się. Kropla spływa
w kącikach ust. Zlizujesz, dopóki nie zniknie.
ogień i śnieżynka, jak dobrze, jak delikatnie
Dajesz miłość, o której marzę.
Słucham w milczeniu.
Kiedy się poślizgnę, niby przypadkiem złapiesz za rękę.
Wysysam pozostawioną malinkę.
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek
7 november 2025
Jaga
6 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt