24 lipca 2011
Nazajutrz
stracone słowa i jakby płytkie
nabrzmiałe samouwielbieniem
za nimi skryte myśli "brzydkie"
dla mnie już tylko wspomnieniem
w nieszczęściu szuka pocieszenia
innych go pozbawiając
a serce całe w płomieniach
ginie-wciąż się spalając
czeka pochwały za własne słowa
nie pomni arogancji
przyklaszczmy wspólnie by myśl "nowa"
zrodziła się w tej stancji..
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga