29 stycznia 2022
Szklany pejzaż
Słony smak straconego wina
Wypitego nadaremnie
Zbyt szybko rozlanego
W ustach blednie
Miało przynieść zapomnienie
Garniec szczęścia zarazem
Na czarną godzinę skryty
Pod pamięci głazem
Miało zalewać radością
Wprost z morza miłości
Szumiącego tuż, dostojnie
Głębią obfitości
Miało traktować prawdą
Rozwiąźle wyłudzoną
Ze zrzuconą podomką
Na wszystko gotową
Miało rozgrzewać członki
Dać ciału odetchnienie
Od dnia z nocą walki
Która w duszy drzemie
Miało […] lecz
Pozostała butelka
Gdyby znów była pełna
Czy ją warto otworzyć?
Czy się patrzeć w jej „pejzaż”?!
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek