18 maja 2010
REWERS
Palisady słaniają oblicza
Ku ziemi zroszonej
Płonie ogarek znicza
W twarzy wystraszonej
Kikuty wieży i budynków
Straszą żywych
A matka mówi - synku
Czemuś nieszczęśliwy
Monumenty, głazy ciał leżą
Pośród zgliszcz
Wiosna oddycha wonią nieświeżą
Młody usechł liść...
Szumi drzewo do wody w potoku
Słyszysz idzie wolność
Trawy zastygły w szoku
Tracąc do życia zdolność.
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek