6 września 2018
Gdy nocą chłonę blask
Tak wielu znałem Was
Choć nieraz zapominam
Pamięć zaciera czas
Więc to nie moja wina
Tak wielu wielu z Was
Przecieło ze mną szlaki
Razem szliśmy przez czas
Ten beznamiętny taki
Wy co odeszliście już
W odwieczne nieboskłony
Szlakiem ciernistych róż
I każdy z Was zbawiony!
Gdy nocą chłonę blask
Na niebie złotych kwiatów
To widzę każdą twarz
Z tych zapomnianych szlaków
Kiedyś nadejdzie czas
Gdy przyjdzie już ta chwila
Zagoszczę pośród Was!
A czas tak szybko mija...
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek