Kasia P., 8 kwietnia 2025
Przyszła wiosna
Wypadałoby się pozbierać
W końcu wrócić
Bo przecież jak długo można
Udawać że
Nie mam nic wspólnego
Ze swoim życiem
Że się rozpędziłam
Z powrotem
W kierunku,
Z którego całkiem niedawno przyszłam
Jakbym chciała odnaleźć coś
Co na pewno pominęłam
I z tego powodu
Stałam się taka niekompletna
Nieudana
Obca
Ale
Po co wracać teraz
W poczuciu
Że muszę
Rzeźbić na nowo
W starym gównie
Zamieszkam w Ikei
Będę przelewać herbatę
Z pustego czajnika
Do pustych filiżanek
I przeżuwać plastikowe bułki
W tym tłumie nikt
Się nie zorientuje
Że leżę bez ruchu
Na sklepowym łożku
Bo nie umiem wrócić
Do siebie
Yaro, 8 kwietnia 2025
skomlenie o każdy detal
prośby o każdy szczegół dnia
nikt nie wysłucha
nie zatrzyma myśli
teraz wiem na co stać duszę
myślę że człowiek idzie
w ślady tych przed potopem
dni policzone masa zmian
otoczony krytyczny czasem
zanurzam się w modlitwie
dziękuję Tobie za pierwszy oddech
i ostatnie pożegnanie
teraz będzie tylko lepiej
wystarczy ziarno prawdy
by nie polec we śnie
sam53, 7 kwietnia 2025
wieczorem szukam świateł
przeciągniętych przez zachodzące słońce na stronę nocy
słów pod poduszką które pachną wczorajszym szeptem
razem zdejmujemy cienie z pogniecionej pościeli
zbieramy rozsypane po podłodze marzenia
.
lubię gdy całą sobą zostajesz na ustach
nie wiem kiedy Poezja rozsuwa uda
sam53, 7 kwietnia 2025
dzisiaj niech będzie dzień dobry
a czy wczoraj było gorzej
śniłaś mi się po bożemu
i noc trwała zaledwie kilka chwil
żadne lata świetlne żadne jesienie
obudziłaś pocałunkiem jak zwykle
dzisiaj niech będzie dzień dobry
do wieczora - wieczorem nie mów dobranoc
boję się ciemności
która wypełza ze szczelin w podłodze
wiesz że nocą przychodzi śmierć
jedną rękę kładzie na ustach drugą przywołuje ciszę
przez zamknięte okna
cienie aniołów wynoszą ostatnie ślady życia
wieczorem nie mów dobranoc
może sprawdź czy pod akacją zachodzi słońce
chcę wiedzieć
skąd na wiosnę tyle pustych miejsc w ogrodzie
AS, 7 kwietnia 2025
to nie serce
to w głębi serca
to nie oczy
to w głębi oczu
mówisz
kocham
nieważne przecież
to nie słowo
to brzmienie głosu
.
sam53, 6 kwietnia 2025
zanim numer jego spiszę
niechaj wiatr go niesie w chmury
albo wyżej jeszcze wyżej
uśmiechnęłabyś się z góry
wszystkim gwiazdom gdzieś pod niebem
wierszom napisanym we śnie
mnie i sobie chociaż nie wiem
czy przypadkiem nie za wcześnie
widzę radość w twoich oczach
rozbłysk szczęścia w morzu wiosen
uśmiech który w sercu powstał
zanim usta rzekły - proszę
widzę coś czego nie było
wiatr ją w kwiatach dziś rozwiewa
kiedy oczy mówią - miłość
usta milczą - dusza śpiewa
Bernadetta, 6 kwietnia 2025
Przesuwasz swój pionek o kilka pól
Ale widzę, jak drży ci dłoń.
Teraz moja kolej, kostki rzut
Chyba jest już noc.
Wracać do domu nie warto.
Obserwując mnie zginasz się w pół.
Boli mnie brzuch i boli gardło.
Nie chcę wracać do domu nocą.
Siedzieć tu z tobą nie warto.
To gra jest o…
Jesteś tak blisko, że
nie wiem, gdzie kończy się ruch.
Wciąż mdli mnie od tego.
Zatrzymać to może tylko sam Bóg.
Czy to ci coś dało?
Patrzysz uważnie, ale nie wprost.
Jakbyś chciał coś przesunąć we mnie.
Może boisz się, że cię przejrzę.
Ale to właśnie się dzieje.
Nie patrzysz na planszę, lecz na mnie.
Ale to tyle razy się stało.
Wiem, jak to działało.
Ta gra jest o moją przegraną.
Dotykam pionka.
Przesuwam go.
Twoje oczy się rozszerzają.
Zanim zdążysz coś powiedzieć —
już jest za późno.
Ale na co?
violetta, 6 kwietnia 2025
chciałabym jak zapach bzu być pyszną
ach piękny park i we mnie energia
biegam z rękoma w górze
szczęśliwa kwiatem
Mirek Dębogórski, 5 kwietnia 2025
przychodzi nocą
szepce lubieżnie
tłoczy się wokół
osacza mnie
twoja kobiecość
niecierpliwie
szukam w pamięci
instrukcji obsługi
sam53, 5 kwietnia 2025
jest jedna przestrzeń w której
krzyżują się tęsknoty
nieodkryte wspólne drogi
niezbudowane mosty życzeń
sny jeszcze niewyśnione
niezmierzone marzenia chęci i zamiary
jest samotność przebrana w świąteczne ubranie
która czasem stroi się w piórka
codzienność ułożona na półkach w regale
filiżanki wciąż pachnące kawą
szczęście zawieszone pomiędzy ustami
i pocałunek dopisany do wiersza
w przestrzeni między tobą a mną rośnie czereśnia
z której jeszcze nikt nie zjadł żadnego owocu
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
14 kwietnia 2025
wiesiek
13 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
13 kwietnia 2025
ajw
13 kwietnia 2025
Bernadetta
13 kwietnia 2025
Misiek
12 kwietnia 2025
violetta
12 kwietnia 2025
dobrosław77
12 kwietnia 2025
ajw
12 kwietnia 2025
ajw
11 kwietnia 2025
wiesiek