Marek Gajowniczek, 8 marca 2025
Życie bez marzeń.
Jak przeżyć marzec?
Pomoże zrzutka zbierana?
Dopiero w kwietniu wypłata -
najniższa na stare lata
skąpa - opodatkowana.
.
Chocholi taniec.
Trwa wykańczanie
starych i opozycji.
Sądy są jak w Inkwizycji
i areszt jest wydobywczy.
Rząd z prawa szydzi.
Lud niedowidzi.
Przy władzy znowu są ...ydzi
.
Pożal się Boże!
Co dzień jest drożej.
Powiększa się rozwarstwienie.
Pod gwiazd neonem
Kasty z dyplomem
uczą nas czym jest sumienie
.
Bank Starszych Braci
chce by zapłacić
na wojnę i za ochronę
Na nic nie starcza
Ci pomoc starcza
Nadzieje wciąż są gaszone.
.
Dobro się cofa
i Europa
musi wprowadzać resety
sznurem na szyje.
Ciesz się, że żyjesz
wciąż po dziadowsku...
Niestety
.
Każdy chce przeżyć
i w duszy wierzy,
że jutro może być inne.
chociaż od niego nic nie zależy,
chwali postawy bezczynne.
Sprzeciw kosztuje.
Zło negocjuje.
Trwa zbiórka na Wolne Słowo
Na Republikę
i politykę.
Wesprzyj też Moją - głodową1
ajw, 8 marca 2025
kobiety są jak bursztyny nasycone solą
- kamienie które się palą. na ustach
wilgoć morskiej bryzy niesionej wiatrem.
nieoszlifowane bryłki, spragnione pocierania,
aby zapach ambry wypełnił nozdrza
żywicą, chroniącą od zranień.
mają w sobie inkluzje dawnych zdarzeń,
zatopione w bezczasie chwile
i pęcherzyki powietrza, by nie utonąć w oczach.
jedne oplatają szyje solarnym sznurem,
by zabrać na dno, inne stają się na zawsze
kamieniami słońca, oczyszczającymi energię.
_____________
chaszmal – jedna z nazw bursztynu, metafizycznie „tchnienie”.
Belamonte/Senograsta, 8 marca 2025
Na tej polanie wśród błękitów i sosen
kiedyś teraz biwakował wędrowny klasztor
albo czaple wylądowały na chwilę
albo smoki splątane w jeziorze tu były
są atomy zanurzone w mgłę mgławicy węża i pioruna
spadających szat z krągłych ciał
kości śpią
gwiazdy milczą
myśli lęki się pochowały
jestem nie czujący nie myślący
nie uruchomię dyscypliny
mam twarzy wiele, ta która się zjawia by wspominać zło i mścić
i ukrywać przed ludźmi i sobą i wracać w czystość po zmęczeniu
tutaj jest nieobecna
co tu było, co się dokonało, historia miejsca
historia duszy
to miasto, a jest jak w puszczy
w paszczy wieloryba
na granicy ust
i patrzysz na zęby, czy są wewnątrz, czy na zewnątrz
a ty?
Czy to świat cię połyka, a ty jesteś zabierany w głąb połykanego ciebie?
wolnyduch, 7 marca 2025
Nieważne jak, byle do przodu,
nieważne z kim, byle zamożny,
nieważna treść, byleby z blichtrem,
a jeśli śpiew, to ten krzykliwy.
Nieważne już słowo honoru,
ważne co dziś, a nie co wczoraj.
Nieważny ty, gdy puka starość,
ważna jest pięść i łokieć ważny.
Nieważny głos, kiedy jest szczery,
nieważny ktoś z chudym portfelem.
Ważne, by z masą podążać razem
i mieć to samo co ona zdanie…
wolnyduch, 7 marca 2025
Co pani robi w naszej szkole, proszę pani?
W takim ubiorze i fryzurze, nie uchodzi!
Pani nie widzi, że mundurki nosi każdy,
w jasnym kolorze, kwitnąc barwnie, jak ten motyl
Co przysiadł wiosną na rabatkach, nie odleciał,
lecz spijać nektar pragnie nadal, nawet w zimie.
Pani bezwstydnie bez falbanek, w grubym swetrze,
i okulary nosi pani jakieś krzywe?
Pani wybaczy, z taką miną to na pogrzeb,
tutaj dzieciaków masa śmiać się chce i psocić.
Że co? Że życie nie jest bajką i są wojny?
Dobrze, lecz radość najważniejsza jest dla zdrowia!
Pod szczerozłotym parasolem, z wszech uśmiechów
dziecko dojrzewa i rozwija się ogromnie.
Musi go pani mieć przy sobie, trzymać w ręku,
razem z marchewką oraz szczotką z miękkim włosem.
Niechaj zapomni niepogodę, kija końce -
sącząc iluzję, zalewaną słodkim lepem.
Póki przesytu nie uwieńczą mocne torsje,
a zaćmę z oczu nagle życie samo zerwie…
AS, 7 marca 2025
pierwszą rzeczą
na którą natknąłem się w arktycznym lesie
był mój grób
tabliczka na butwiejącym krzyżu
nie pozostawiała wątpliwości
zmarłem
ponad dwadzieścia lat temu
czas skręcił w bok
od północy do wschodu
chronologia kpiła z faktów
uwodząc nieszczęśników
których nie boli iluzja
od wschodu do południa
pęczniały puste godziny
ubierając kości w ścięgna
udowodniłem że istnieję
w kolejnej wersji
nie płaczemy nad zrujnowaną rzeczywistością
na ziemi którą można dowolnie wykrzywiać
opłakujemy gruzy po marzeniach
ajw, 7 marca 2025
wieczorami powietrze oblepia płuca
ceglasta ochra wgryza się w zakamarki
jak wibrujące dźwięki rababy
grasz na moich strunach aż krwawią palce
pachniemy dymem
oczyszczającym miasto ze złych dżinów
żar topi skórę gdy otwieramy chwile
rzeźbione w orientalne wzory
na krawędziach snów malujesz usta
czerwienią z morwy indyjskiej
rozkosz nostalgii wylewa się ze mnie
smutek odpada z twarzy
moglibyśmy zostać w tym dziwnym mieście
aż narodzeni z ognia bez dymu poderżną nam gardła
zamiast po prostu zabić wzrokiem
_____________________________
Belamonte/Senograsta, 7 marca 2025
To nie była cisza, to oddech, to wydarzenie,
drzew mowa, pogrążenie w środku błękitu,
czasu, wiatru, wewnątrz-zewnątrz.
Chwila spokoju przed życiem, po życiu,
a może w życiu.
pestka
położyć się i zapomnieć
rozłożyć na atomy
pozwolić przebiec obok
sarnom myślom
wyłonić się
świadomości
wszystkości
sam53, 6 marca 2025
dzień dobry dobry dobry dobry
i uśmiech twój na powitanie
zapach wiosennej pierwszej nocy
i złote słońce które wstaje
.
wilgotny tęskny pocałunek
kwitnąca łąka zawrót w głowie
pachniesz miłością a ja frunę
powiedz że kochasz
powiedz powiedz
.
pocałuj jeszcze całuj całuj
w deszczu po deszczu chcesz czy nie chcesz
weź mnie dzień po dniu cal po calu
słowo przy słowie
póki jesteś
.
dzień dobry dobry dobry dobry
ile w tych słowach magii słyszę
ile nadziei Ciebie wiosny
słońca melodii ukołyszeń
.
ile tęsknoty ciepłych dłoni
poezji która gdzieś w obłokach
z wiatrem z miłością goni goni
a my się chcemy tylko kochać
Marek Gajowniczek, 6 marca 2025
Jak? Głowią się w polityce
legalizować gaśnice
i pianowe i proszkowe.
Nie te dawne, lecz te nowe,
króre chemii pióropuszem
Niszczą czarne kapelusze,
co przy najbliższym wyborze
problem już stanowić może.
.
Koalicja oraz PiS
radzą by nie robić nic
tylko naliczać mandaty,
które mogą pokryć straty
sympatyków przekonanych,
że słuszne jest bicie piany
na tematy wpływów obcych.
Straszą ludzi Bodnarowcy.
.
A Islam do Polski zmierza
i opozycję poszerza
zapatrywań i poglądów
bezprawnych w ocenie Sądów.
Ustalono więc n szczycie:
Nie gaśnica, lecz użycie
musi być kontrolowane
mogąc zapowiadać zmianę.
.
Będą cenzurować tekst:
"John Brown naszym przyjacielem jest..."
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta