poezja

poezja
Misiek

Misiek, 19 stycznia 2023

Rozmyślania

czy to grudzień
czy lipiec czy maj
wytrzymaj gdy przeciwny wiatr zawieje
musisz przetrwać to życie jak po grudzie
łap za ster i płyń

przetrzymaj sztormy i burze
zatrzymaj dobre wspomnienia
podtrzymaj w myślach co warto
i tak trzymaj
a ty maro przeklęta giń

nagroda czeka wysoko na górze
gdzie nikt na nic nie rzuca cienia
i nie gra nigdy fałszywą kartą
na szlaku życia są wiraże i zakręty
piękne nierzadko są tylko momenty

albowiem tutaj nic się nie stanie i nie dzieje
bez jednej choćby puenty
dlatego z losem w szachy graj
może dasz mu kiedyś mata

albo nadejdzie koniec świata


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 19 stycznia 2023

styrany

przy stole posępny
na krześle uśpiony

zmęczony potwornie zły
schylony nad dłońmi

zamyślony spracowany
dzień jak każdy taki podobny

weekendy spokojne
na spacerze na rowerze

spędzony czas z żoną
dzieci wokół czworo

za zakrętem niewiadoma
skończony wypoczynek

od nowa Polska ludowa
nie ma przebaczenia

nikt nie liczy na powrót Jezusa
praca praca w kościele taca

wszędzie kasa opłacone
parkingi hotele kochanki

świat pieniądzem fundamentem
mocnym w murowany w rzeczywistość

tak nierealna jak sukienka z komunii
teściowej komża dziadka ministranta

Bóg wpatrzony w człowieka
los policzony paciorki na szyi

koniec bliżej niż dalej otwarte niebo
w wyczekiwaniu zmarszczonych twarzy


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

drachma

drachma, 19 stycznia 2023

Patologia

na białych pomnikach mózgu
czytam hieroglify
rozkładu

Miroslav Holub

Duże zasięgi
są dobre dla reklamodawców
Balum Balum
Biały delfin Um

W Azji youtuberzy
z miłości do zwierząt
inscenizują ratowanie
kotów uwięzionych
w kole czy rzece
Psów w smole
w śmiertelnym uścisku
węża niejednokrotnie
kotków tych samych

Ranią je ze względu
na pieniądze wyświetlenia
i pochwały
taki trend na rozkwit
umysłowej biedoty

bo to kopalnia złota
króla Salomona ni z gruszki
ni z pietruszki
a z serca do serca

Tak jak u nas pomoc
bezdomnym dotkniętym
chorobą alkoholową
wystarczy aktorom
zakupić Amarenę
i dać im po dwie dychy
niech swoją
zapijaczoną twarzą
czynią zasięgi
przywołują współczucie

Lub w wyższej półce
na gościnnych występach
w Berlinie zasponsorować
heroinowe kulki
za wywiad na wyłączność
z życia na ulicy
pod przykrywką pomocy


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

Tomek i Agatka

Tomek i Agatka, 19 stycznia 2023

piąta pora roku

być może właśnie
tak wygląda
pora deszczowa
kiedy się wchodzi
jak pod parasol
w leśne poszycie
w sen z mchu paproci
gdy nikt nie widzi
czeka się jeszcze
tak jak w przedsionku
na żywioł nieba
by się upewnić
w ciszy bez końca
w miejscu i czasie
może tak właśnie
w mgłę się przechodzi
skroploną porą
koronką utkań
kiedy za szybą
ślad się zostawia ostatni
oddech

.
Link do zdjęcia:
https://truml.com/image/92712/0x0


liczba komentarzy: 4 | punkty: 5 | szczegóły

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 18 stycznia 2023

smak kawy w chińskiej filiżance

taki zwyczajny
niewiele o nim powiem
bo cóż warte są słowa
kiedy tylko czasem
bywają piękne
w białych spacerach zawarłam myśl
na przęśle mostu rdzawe kłódki
i
niespełnione obietnice
wiadomość przyniosły gołębie

wielka podróż już była

I.2022/T.Tomys


liczba komentarzy: 1 | punkty: 7 | szczegóły

Senograsta

Senograsta, 18 stycznia 2023

Baranek błąka się po łące (z tomu Zawieszenie)

Syn i córka to przyszłość moja, projekcja
i wywierany przez przeszłość wpływ
W oku jest moc lustra co kształtuje
patrzącego
Spojrzenia to pojedynki luster
Lustro którym patrzysz to twój spadek
Ludzie i inni się mijają i po drodze
jest bajkowa zmiana kształtu wody jaźni
pantoflarz jest Herkulesem w oczach bogini
w oczach ascety bogini jest wielkim
przeciwnikiem
oko nie kłamie
więc Edyp wydłubał sobie oczy
w mrok się przeistoczył, spojrzenie miłosne
matki zapomniał i ojca rywala
a przecież to byli ojciec i syn i matka, ale ślepi
ale taka jest siła oka
pociągają się oczami za sobą, a po drodze mają
tysiące wcieleń - dusze
Będziesz synu mną, będziesz moim ojcem głazie -
wola, wola
moim synem obca przybłędo
Bogiem się widzę i tym mnie widzą, macie widzieć -
wola, wola
Piękni nieznajomi, straszni, szkaradni i fascynujący
Czy można pozbyć się spadku?

patrzyłem lustrem i widziałem w szkle okularów
odbicia - więc odbicia się nakładały
gdy patrzysz przez różne szkła to wariujesz, kropki,
plamki, cienie, widoki podwójne, potrójne,
zagęszczenie
Co jest na zewnątrz?
Oko nie jest jedyne
Są inne tchnienia życiowe
szedłem w odbiciach, błękitach, srebrze wód, rzęskach
brwi, łąka
baranek błąka się po łące
widząc przez szkła więcej, za dużo
zdejmuje (poprawia) okulary i traci kontakt?
kontakt razy milion, dużo planów, przezroczystość
i kontur inne
ale ciała obcują po łące
baranek idzie ufnie, ma szablę i kolt u pasa (i rogi)
na wypadek spotkania smoka
białej bestii, modliszki, strzały ze śmiercią,
śmierci samej


liczba komentarzy: 2 | punkty: 0 | szczegóły

Tomek i Agatka

Tomek i Agatka, 18 stycznia 2023

w mojej baśni o chłopcu

jesteś czarodziejem
trzymam cię za rękę
zawsze świeci księżyc
tyle blasku z oczu
że rozświetla wnętrze
jestem dzieckiem szczęścia
że cię tak spotykam
zwyczajnie na ścieżce
nie wiem nawet kiedy
stajesz się marzeniem
gdy po ciebie sięgam
wciąż jesteś odległy
mam za małe serce
by pomieścić smutek
jesteś czarodziejem
nie mam wątpliwości
że po mnie przyszedłeś


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły

sam53

sam53, 17 stycznia 2023

jeszcze

zastanawiam się nad kolorem twoich oczu
czy pasują do sukienki w kwiaty którą lubisz
czy są bardziej szare czy niebieskie

tyle nieuchwytnego błękitu przecieka przez pomarszczone chmury
chciałbym go przypisać naszym pocałunkom
zapamiętać ich soczystość
różnorodność barw jak u Moneta
który światłem i cieniem wiązał przyjemność
z szaleństwem
aż po rozkosz wilgotnych ust

chciałbym sprawdzić jak pachnie wygnieciona koniczyna
poczuć słony smak potu
jeszcze raz zaplątać się w twoje uda

a niebo
niech nam pędzi nad głowami
milcząc


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 17 stycznia 2023

wszak poezją każde słowo

kilka słów i wers gotowy
wiele myśli w różne strony
ułożone
dziwią czemu takie o czym po co
przecież nawet o chorobie czy radości
można bardziej zrozumiale
prościej myśl przekazać
by dotarła do każdego
miała w sobie albo mądrość
albo radość czy przestrogę
słow zwyczajnych używajmy
i metafor
i przenośni niebanalnych
piszmy prościej raczej
bo w prostocie słów i myśli
sedno właśnie

I.2023/T.Tomys

witam po dłuższej przerwie(miałam kłopoty nie tylko z hasłem)


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

Tomek i Agatka

Tomek i Agatka, 17 stycznia 2023

rozszumiało się dziecku w głowie, że je ktoś pokocha

to nadchodziło falą,
by gwałtownie uderzać,
rozrywać od środka,
to coś w jej klatce, co tak drgało, drgało
bez końca.

próbowała zamykać usta,
gdy rósł w niej wulkan
krztusiła się, wylewając z siebie
cały ten nadmiar, mdlała.

ostatecznie ciało kurczyło się do kłębka
i wtedy świat kołysał i kołysał,
i kołysało się w jej głowie jak w kolebce,
że jeszcze nadejdzie taki moment.

tak wiele razy wymykała spod rąk do ogrodu,
w ukryciu układała z obłoków
swój mały raj.

był pełen różanych płatków,
zrywała je opuszkami delikatnie,
napełniając całe garście,
podrzucała do góry,
wpadając razem w wir.

różana panienka - myślała o sobie,
spływając na ziemię wprost z chmur,
kiedy tylko w środku zakłuło bardziej.

gdybyś mógł ją wtedy podejrzeć,
zobaczyłbyś:

jak zbliża dłonie do twarzy,
kładzie na oczach jak nieswoje,
jakby chciała odgadnąć
tego, który kryje się za nią.

jak dociska rzęsy,
jak tylko potrafi najmocniej,
szepcząc pod wiatr,
by poniósł jej prośbę
i oddał we właściwe ręce.

oddamy cię, kiedyś cię oddamy mała suko -
huczało w jej głowie
od nagłych przepychanek,
gdy nie potrafiła postawić całej szklanki.

dziecko ze skazą - myślała o sobie,
gdy coś tak bardzo kłuło,
rozsadzając klatkę.

może to wiatr,
może potargane włosy -
rozszumiało się dziecku w głowie,
że je ktoś przygarnie.

podnosząc ze ścieżki kolejne ptasie piórko,
spoglądała wysoko w niebo,
nie wątpiąc, że to dla niej
zostawia kruczy ślad.

kolorowymi szkiełkami,
bardziej dla siebie niż dla niego,
rysowała na piasku mapę strzałek -
jeśli się nie zgubię, znajdzie mnie,
wierzyła w szczęśliwą baśń.

gdybyś się wtedy zjawił,
poszłabym za tobą
tak po prostu

za czułe serce.


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły


  10 - 30 - 100  

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1