Adam Pietras (Barry Kant), 29 stycznia 2023
my z deski
w próżni zimnej
jak morze
porusza nas wiatr
słomę mamy
w mózgu tam drzwi
ciągle trzaskają
i Bóg stoi
Adam Pietras (Barry Kant), 29 stycznia 2023
Ludzie powoli tracili dar płaczu, zastępowali łzy ideami.
Cała nasza kultura jest niemożnością płakania.
- Emil Cioran
jakże piękna musiała być ars moriandi
w krainie zamków wzniesionych dla cichych rozmyślań
wosku pieczęci i szemrzących strumyków
które każdemu wyjawiają inną prawdę
w krainie leśnej abstrakcji i głosu łagodnego mnicha
który odkrył naleciałość pleśni na pergaminie
w krainie dźwięku wionącego jak oddech
z ukrytej szczeliny
Adam Pietras (Barry Kant), 29 stycznia 2023
brak mi cierpliwości
żeby opisywać pajęczynę
i ogrodowy parasol w rogu piwnicy
i niedomagania mojego surowego serca
bo nie mam zamiłowania do literatury
chcę tylko cierpliwie dedukować
w rupieciarni z której słychać radio sąsiadki
gdzie stoi gąsiorek i montuję listewki dążenia
i widać turkusowy płot
a że są rzeczy w pewnym sensie nieważne
tego uczy pustka jak ściana
bo prosty jest Godot gdy słucha źródełka
sam53, 29 stycznia 2023
kiedy patrzysz na mnie zza swoich wiecznie poważnych okularów
albo uśmiechasz się bardziej marzycielsko niż potrafisz
kiedy wspomnieniem nasza chwila sam na sam
dołek w poduszce pachnący twoimi włosami
nie
już nie jesteś żabą
kocham tę wypukłość na brzuszku
pozostałość po naszym pocałunku
spójrz Księżniczko
wszystkie ćmy i motyle z wiersza przysiadły na twojej sukience
Sztelak Marcin, 29 stycznia 2023
Jesteś piękna,
z sadystycznym uśmiechem zabijam
cię codziennie by wypić
puchar ciepłej krwi.
Wypala gardło,
najczystszy spirytus destylowany
nocami wyzutymi z księżyca
i gwiazd.
Tylko łzy
są najprawdziwsze, żal
twoich warg złożonych do wieczornej
modlitwy.
Klęczę całą noc śniąc
zapomnienia,
o świcie znów ostrzę nóż.
Jesteś piękna.
tusiak, 28 stycznia 2023
mówisz, że wojna to samo zło,
pytasz, co zrobić by zmienić to?
zanim przekroczysz wasz wspólny próg,
spójrz dobrze na brata co wbił się w róg
chociaż znasz chytre sztuczki i kruczki,
bądź dla człowieka po prostu ludzki
aby odmienić cały zły świat,
ze swoim skrawkiem bądź za pan brat
Yaro, 28 stycznia 2023
pod prąd tyle, że wektor w dół
wyprowadzić z błędów kłamstw
prawda staje się nieprawda
gdy wiara zepsuta od grzechu
łatwiej żyć w niewiedzy się bawić
zostawić kodeks moralny bo po co
udawać , że kochać można inaczej
ciało mdłe dusza promienną błądzisz
pośród tłumu świat rządzi się sam
prawa boskie surowe ludzkie popychają
grzech co nie jest dla innych chlebem
bez sumienne zgniłe aktualne prawdziwe
naśladować zachowania dobre mądre
nie patrzeć dziwaków jedynie pozytywnych
napełniony duch mocą boskiej wyobraźni
uśpiony nocą w snach człowieka rozmyślenia
Sztelak Marcin, 28 stycznia 2023
Dawno nie widziane w tych stronach
mamuty wznoszą tumany kurzu
pędząc na oślep w kierunku śniegu.
Upał żłobi głębokie bruzdy
w znoszonych koszulkach. Szklanki
także się pocą,
szczególnie te pokryte grubą warstwą
sadzy w do fundamentów wypalonej knajpie.
Kapela wciąż gra, chociaż dość cicho.
Nie tańczymy z braku butów,
żal, nawet jeśli nawet dziurawych, skarpet.
Tymczasem mamuty odeszły,
nie zostawiając śladów. Kurz opadł, deszcz
wymieszany z sadzą uczernił,
tylko nieco zdziwione, twarze.
Wciąż siedzimy w zgliszczach,
nadal poruszając wyłącznie błahe tematy.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
14 października 2024
OgromBelamonte/Senograsta
13 października 2024
Jesień zaczyna się wierszemsam53
13 października 2024
W deszczu spadających ptakówArsis
13 października 2024
Lustrovioletta
13 października 2024
samotnyYaro
13 października 2024
patrząc w gwiazdysam53
13 października 2024
1310wiesiek
13 października 2024
Uczucie kosmiczne (wola kosmiczna)Belamonte/Senograsta
13 października 2024
październikowa miłośćsam53
12 października 2024
Bytowania (dżonsonek)Belamonte/Senograsta