
Sztelak Marcin, 10 maja 2020
Na twoich zmęczonych palcach czas wygrywa
dysonanse. Jednak wciąż nie wierzysz
w bezksiężycowe odpływy, chociaż szum
tkwi wewnątrz słowa.
Od narodzin nieświadome oczekiwanie na chwilę
gdy słońce stanie się pyłem zamykającym
powieki. I nawet wściekły letni świt
ich nie otworzy.
Ten sen, którego nie wyśnisz nie pozwala
bez obaw scałowywać z okna twojej zapomnianej
szminki. Pozostało tylko szeptać modlitwy,
te najprostsze.
Może usłyszysz i jeszcze raz zamkniesz wierszem
moje niezgrabne dłonie.
Choćby tylko przez coraz bardziej niewyraźną
powierzchnię lustra.
Drwal, 10 maja 2020
u mnie lato lata muszkami ponad wysychającą trawą
zaduch konwalii wali w nozdrza banałem
pszczółka zapamiętale sama chce zaopatrzyć cały ul
a ja stygnę na leżaku pilnując psa
Pani patrzy w szafę
w szafie zimowe nastroje
same nie chcą ustępować miejsca tym wiosenno-letnim
zmartwień cała szafa
Pani, proszę pani się gapi
za gardło ucapił czas i tyka, ucieka
które to już lato nastaje znienacka
praktyka rozmyta marzeniami
by wreszcie, stanąć za szafą
pocieszyć gapiącą się w szafę Panią
... to ja Twój anioł
poza wyborami
Nevly, 10 maja 2020
w imię tolerancji byłem w lesie
zakłopotany bezmiarem ścian
liczyłem liście
przeszedłem się pooddychałem
odsapnąłem a po powrocie do domu
będę robił to co do tej pory
czyli nikt i nic tego nie zmieni
zmielę ziarno upiekę chleb
będę delikatny i zjemy mlaskając a ty
znowu powiesz że mnie kochasz
a ja powiem to samo całym ja
że jesteś życia lekarstwem
a ty spytasz jak leci
bo to taka nasza obłędna tajemnica
zamruczy jak zwykle młynek do kawy
w pościeli zapalone cztery świece
a wyżej czy niżej
coś więcej niż sen wszystkich świętych
paznokciami na skórze
trafiona przez piorun kolej rzeczy
a ja
znów wyjdę do lasu tylko po to
by liczyć dla ciebie liście
Nevly, 10 maja 2020
nie chcę wiercić drugi raz
bo mogę go zniszczyć
w sześć odmian bicia
to wszystko czego potrzebuję
brakuje kobiecej ręki
czteropak albo piwo
to było przełomowe odkrycie
otworzyłem drugie udało się
byłem przerażony ale przyszłaś
drugi raz powiedziałaś wbijaj
tylko mi go nie zniszcz
bo spełnia wszelkie moje parametry
durny tłuku
i jeszcze mi się przyda
Krzysztof Konrad Kurc, 10 maja 2020
Wydeptywanie ścieżki
po pierwsze
nie chodź obok mnie
nikt nie może iść tak ze mną
ja pierwszy źdźbła trawy łamię stopą
po drugie
tylko ja mogę tworzyć
na podobieństwo każdej rzeczy
którą widzisz i chcesz wyobrazić sobie
po trzecie
gdybyś jednak stworzył
stałoby się to dla ciebie z radością
nie zapomnę ukarać za to twoich dzieci
po czwarte
ulegaj moim kaprysom
a pozwolę ci żyć w słodkiej nadziei
że moja wdzięczność pozostanie wieczna
po piąte
chwal moim imieniem
wszystko co może być dobre dla ciebie
i nie oczekuj że odpowiem na twe wołanie
po szóste
co siódmy dzień jest mój
po to byś nie zapomniał komu służysz
oraz byś miał siłę pracować następne sześć
po siódme
masz prawo być dzieckiem
matki i ojca pomocą w dniu codziennym
nawet jeżeli kijem obiją twoje nerki i głowę
po ósme
dlaczego baranek skazany
i po co ofiara z życia i krwi mi potrzebna
nie pytaj nigdy skazańców ani ich skazujących
po dziewiąte
nie czyń tego o czym myślę
póty ci nie pozwolę czynić w moim imieniu
a nie ma w tym żadnego sensu prócz prokreacji
po dziesiąte
jeśli nie swoje odbierzesz
to tak jak byś moje zabrał imię i boskość
nie chcę byś bezkarny pozostał gdy już się stanie
po jedenaste
prawda jest wyobrażeniem
jednak naprawdę można jej nie rozumieć
gdy nie chcesz wierzyć w to co mogłem powiedzieć
po dwunaste
jednak gdybyś zwątpił przeczytaj jeszcze raz
Marcin Olszewski, 9 maja 2020
Chcesz popełnić samobójstwo
Dlaczego, w imię czego
Ma umierać również dziecko
Pies
Bo stanowią całość Twego życia?
A zatem nie mają prawa
Do dalszego życia
Nawet bez Ciebie?
Pozostaw innych na tym świecie
Pozwól cieszyć się światem
Jeżeli chcesz … odejdź
Nie zabieraj jednak innych
Towarzysz ze strefy Ciszy, 9 maja 2020
kiedy to widzieliśmy się ostatni raz w takim składzie?
to chyba jeszcze przed wieżowcami. degrengolada w pizdu
jak te wszystkie detale giną w tym młynie
jeden trefl
kontra
to widzę Heniek że grubo, co tam dziś w eterze? debatują?
zrobić głośniej? co ty Witek kurwa nie czytasz scenariuszy
pieprzony rutyniarz. Nie uwierzycie jaka draka
daj ognia. psssssst..
jeden karo
co oni tym razem mieli mówić? trzy razy tak?
a ten karzeł z Odessy znowu się wycwanił i spierdolił
normalnie Lejba przegina, patrz co za cyrki, kpina z człowieka
dwa karo
kontra
niemożliwe żeby ta pierdolona Azja nagle stała się ważniejsza
od nas. patrz tego, patrz tego ten miał obiecywać emerytury
zaraz po maturach których nie będzie
dwa kier
trzy trefle
a ten, ten to tez jest kurwa as, czujesz Mietek, gość dostał wytyczne
rypania sie z facetami na pokaz i z tego zrobić historie. Nawet się
nie zająknał, chyba sie bał pakietu Bengowskiego z odciętym fiutem
polej kolejke
co tam masz? czysta?
a pamiętacie tego co mu kazali sztucznym kutasem machać w sejmie?
też myślał że będzie prezydentem. skąd oni ich biorą. O! Patrz tego!
teraz będzie lament o kwarantannie gospodarce i przedsiębiorcach
pas
cztery trefle
a pamiętasz jak major huczał że ten jak sie do północy nie poryczy
przed kamerami to leci na zbity ryj. A Gienadij gdzie? Ciągle liczy pingwiny
na Szpicbergenie? Normalnie po tej akcji w Austrii staremu odjebalo
teraz tą kolorową polej
podobno kopie inaczej
w sumie to taki syf jest od ostatniej relokacji, poczuli się wielcy,jacy mocni
że teraz ągielski znają cwele pierdolone. i teraz już można polecieć w bagno
za frekwencje ponad sto procent, a kiedyś to medale, parady, dziwki za friko
cztery kier
ty to chyba za siebie nie możesz
kiedyś to się wydawało jaka powaga, oko Moskwy, Kuba, Magadan
a teraz to byle pizda w rurkach- szkoda gacać. Może przy tej relokacji teraz
wróci jakaś iskra, bo jeszcze nas wyślą na ulice sprawdzać maseczki. To nie dla mnie
cztery pik
kontra
ty, a wiesz że major tak się wczoraj najebał, że kopertę z rozkazami
do kominka- zanim przeczytał. I teraz kurwa całe wybory trzeba przesuwać
weź organizuj szopkę jak nie wiesz kto wygrał. Rozpiździaj jak w Albanii
pięć trefl
ostro idziesz
wistuj
drachma, 9 maja 2020
Majorowi Suchodolskiemu
„l'enfer, c'est les autres”
dostaliśmy zielone światło
trwa na żywo transmisja
z życia prywatnego
influencerów
jak pięknie świegoczą
bez spiny w showroomach
ich słowa śmieją się
(hulaj dusza - piekła nie ma)
lub płaczą jak żywe
(piekłem jesteśmy my sami
ludzie dla siebie
samych)
jest poklask jest też i drwina
a pieniądze płyną
szerokim strumieniem
w tym cyfrowym świecie
bez fizycznych udręk
wszystko robimy na znak
na raz na dwa
jest łatwo lekko i przyjemnie
można hodować
zielone drzewka w barze
bon-sai
tak jak
na graficznym interfejsie
zwanym żartobliwie
międzymordziem
dokonać płatności
kartą maestro
kolekcja manhattan
jest w sam raz
na szersze posiedzenie
dla tuzów
ale czy pasuje do targetu
tego nie wiem
zasadniczo
nie przepadam za ludźmi
jak i za ich sztuką
zresztą nie przepadamy
za sobą obustronnie
Bozena Nitka, 8 maja 2020
jeszcze nie nauczyły się latać
a wiatr już im porozrywał
siwe głowy
podziurawione
zranione niczym balony
przebite szpilką
dryfują pomiędzy
niebem a ziemią
lżejsze od drobin
piasku
wygięte jak strzała
gotowa do lotu
w tym ulotnym
życiu
nie były zdolne do lotu…
Marek Gajowniczek, 8 maja 2020
Nie z każdej mąki będzie chleb
I z koalicji rządy.
Najśmielsze plany biorą w łeb,
Gdy różne są poglądy.
Nie każdy mądrze rządzić chce.
W tym samym iść kierunku.
Kiedy historii wicher dmie,
Woli zejść z posterunku.
.
Jaki ma być kolejny krok?
Odnowa, czy urwisko?
Spowija mrok kolejny rok
i wszystko.
Nie z każdej mąki będzie chleb.
Kto wie, co się wydarzy?
Najśmielsze plany biorą w łeb.
Brak dobrych gospodarzy.
Nie zmienię ja - nie zmienisz ty
Dalszych kolei losu,
Jeżeli nie wypadną z gry
Trzy szóstki... To jest sposób!!!
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
23 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
23 listopada 2025
sam53
23 listopada 2025
Jaga
23 listopada 2025
violetta
22 listopada 2025
wiesiek
22 listopada 2025
smokjerzy
22 listopada 2025
dobrosław77
22 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
violetta